Dominion: Złoty Wiek
Ach, te pieniądze... Czy istnieje coś piękniejszego niż dźwięk monet brzęczących w garści? Z pewnością nie jest to brzęk monet w cudzej garści albo spadających na stos, którego nie sposób dosięgnąć, nie wstając z miejsca. Na szczęście ty wstawać już nie musisz, bo los postanowił się do ciebie uśmiechnąć. Zaledwie dziesięć lat temu zakładałeś prosty słomkowy kapelusz i szedłeś z mozołem orać pola; dziś twoje królestwo rozciąga się od morza do morza, a tak wielkiego kapelusza jak twój nikt dotąd nie widział.