Chorągwie Aktywacyjne Bolton
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Choć są słabo opancerzeni i tylko lekko uzbrojeni, Siepacze Boltonów nadrabiają brutalnością i lodowatą skutecznością, którą zasiewają strach w sercach lepiej wyekwipowanych wrogów. Ich nabijane maczugi służą nie tylko do eliminowania pojedynczych oddziałów wroga – rozsiewana przez nie aura brutalności i okrucieństwa sączy strach w szeregi całych armii. Siepacze nie tylko znęcają się i okaleczają ciała pokonanych wrogów – co gorsza dla pokonanych, niektórych biorą żywcem, aby zgotować im przepełnioną wymyślnymi torturami agonię.
Choć są słabo opancerzeni i tylko lekko uzbrojeni, Siepacze Boltonów nadrabiają brutalnością i lodowatą skutecznością, którą zasiewają strach w sercach lepiej wyekwipowanych wrogów. Ich nabijane maczugi służą nie tylko do eliminowania pojedynczych oddziałów wroga – rozsiewana przez nie aura brutalności i okrucieństwa sączy strach w szeregi całych armii. Siepacze nie tylko znęcają się i okaleczają ciała pokonanych wrogów – co gorsza dla pokonanych, niektórych biorą żywcem, aby zgotować im przepełnioną wymyślnymi torturami agonię.
Poza 12 modelami tworzącymi oddział siepaczy w zestawie znajduje się dodatek Kapitana z Dreadfortu wraz z figurką i kartą dodatku.
W pudełku znajduje się:
13 figurek
1 Tacka Piechoty
1 Karta Jednostki
1 Karta Dodatku
Modele z tego zestawu są już złożone i gotowe do gry. Polska wersja gry w angielskim pudełku.
Na razie nie dodano żadnej recenzji.
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Wrona Burzy zawsze pozostanie Wroną Burzy, niezależnie od tego, czy dzierży miecz, łuk, czy oba. W ich umysłach złoto zajmuje najważniejsze miejsce – za garść monet więcej ci najemnicy zdolni są do największych poświęceń. Łucznicy Wron Burzy ze swoimi długimi łukami refleksyjnymi świetnie sprawdzają się w walce na daleki dystans. Choć za pomocą swoich krótkich mieczy są w stanie obronić się przed atakami słabszych lub nadwątlonych oddziałów przeciwnika, walka wręcz nie jest ich domeną. Przewidujący dowódca powinien więc trzymać ich z dala od wrogiej kawalerii i nie ustawiać ich na flankach, gdzie będą narażeni na ataki oskrzydlające.
Złota Kompania słynie ze swojego motta, które brzmi: „Nasze słowo jest pewne niczym złoto”. Kiedy wynajmiesz ich do walki, w boju spłacają wszystko, do ostatniego miedziaka. Ich szermierze są znakomicie wyszkoleni i specjalizują się w odkrywaniu słabych punktów we wrogich liniach obrony. Praktycznie nigdy nie uciekają z pola bitwy, nawet w beznadziejnych sytuacjach – dzięki temu stanowią znakomitą inwestycję dla każdego, kogo stać na ich usługi.
Jakby olbrzymy walczące w szeregach wroga nie były wystarczająco przerażające, wrogowie Wolnego Ludu muszą stawić czoła także gigantom stojącym z tyłu i miotającym włóczniami wielkości pni drzew. Ich broń jest prymitywna jak na południowe standardy, ale nie trzeba wiele finezji, by ciskać drewnianymi drzewcami grubości tułowia dużego mężczyzny. Te potężne stworzenia są w stanie zniszczyć nawet ciężko opancerzone jednostki, ale mają trudności z obroną przed wrogami, którzy podejdą zbyt blisko. Uważni dowódcy Wolnych Ludzi muszą ich dobrze strzec i trzymać z daleka od wrogiej kawalerii lub szybko poruszających się sił szturmowych.
Mosiężne Bestie, oddziały utworzone przez Daenerys Targaryen, patrolują ulice Mereen, jednego z wielkich Miast Niewolniczych. Ich nazwa pochodzi od mosiężnych masek, wykutych na kształt pysków gigantycznych kotów, jaszczurów czy niedźwiedzi. Ich sformowanie pomogło odciążyć Nieskalanych, którzy podczas patroli byli często celami skrytobójczych ataków. Bestie nie znają uczucia strachu – w wąskich ulicach i ciasnych zaułkach szarżują na wrogów, by wyciąć ich w pień w walce wręcz.
Piaskowi Harcownicy Martellów swoją rodową doktrynę wysokiej mobilności przekładają na zabójczy taniec z ostrzami i łukami. Dzięki lekkim pancerzom zachowują niezwykłą szybkość, której dorównać mogą tylko najsprawniejsze wrogie jednostki. Ich doskonałe wyszkolenie pozwala im skutecznie atakować w stylu „uderz i zniknij”, zasypując jednocześnie przeciwników deszczem strzał. Jeśli jednak ugrzęzną w przedłużającej się walce wręcz, będą radzić sobie podobnie, jak inne lekkie jednostki – rozsądny dowódca powinien wysłać im odsiecz tak szybko, jak to tylko możliwe.
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Wolni Ludzie są często przedstawiani jako dzikusy przez tych, którzy mieszkają dalej na południe. W wielu przypadkach taka ocena jest błędna. Podczas gdy Wolni Ludzie nie są przywiązani do cywilizacji, nie są zwykłymi dzikusami. Jednak mieszkańcy jaskiń… są po prostu dzikusami.
W południowym Westeros, w nieznośnym upale i surowości pustyń, Ród Martellów cierpliwie czeka jak zwinięta żmija. Obserwuje i kalkuluje kiedy wykonać swój ruch w grze o tron. Arianne i Quentyn Martell wykazują się cierpliwością zamaskowanego wężą, zastawiając przemyślne pułapki na swoje ofiery
Starfall to rodowy zamek Domu Dayne, najsilniejszego wasala służącego Rodowi Martellów. Są oni dobrze znani ze swojego doświadczenia w sztukach jeździeckich, dostarczając wiele jednostek kawalerii dla rodu Martellów. Jedną z nich są zagony lekkiej kawalerii. Oddziały te specjalizują się w nękaniu tyłów wroga, dalekich rajdach oraz misjach rozpoznawczych. Nieobce są im również sztuki medyczne, potrafią więc pomóc przy opatrywaniu rannych. Jak większość lekkiej kawalerii, ci jeźdźcy Starfall koncentrują się na taktyce „uderz i uciekaj”, starając się uniknąć przedłużającej się walki.Ich fioletowe szaty są mile widzianym znakiem w pustynnym słońcu dla sojuszników Rodu Martell.
Ród Karstarków z Karhold to jeden z najwierniejszych stronników Rodu Stark. Gdy wilkor potrzebuje wsparcia, oddziały lojalistów są szybko formowane i wysyłane do boju. Zazwyczaj uzbrojeni są w kiścienie i tarcze, ale ich najgroźniejszym orężem jest niezachwiana wiara w sprawę, za którą walczą. Rany, które innych zwaliłyby z nóg, nie robią na nich żadnego wrażenia. Niezależnie od sytuacji nie uciekają z pola walki, jeśli tylko mają przewagę liczebną nad przeciwnikiem.
Opancerzeni tylko w swoją wiarę i uzbrojeni jedynie w drewniane pałki lub inne resztki wyrzucone na brzeg, Utopieni Ludzie są zaskakująco skutecznym wsparciem dla oddziałów maszerujących pod sztandarem z Krakenem. Ich obecność na placu boju jest oznaką przychylności Utopionego Boga, dzięki czemu jego wyznawcy nie czują bólu z krwawiących ran i mogą z całą siłą uderzać na wroga. Choć jest ich niewielu, wiara Utopionych Ludzi jest tak silna, że nawet zabójcze ciosy nie robią na nich wrażenia.
Pole bitwy to niezwykle hałaśliwe miejsce. Zderzenie metalu o metal. Stukot kopyt kawalerii. Krzyki śmierci. Jednakże Uciszeni Ludzie nigdy nie wydają ani jednego dźwięku. Złożone wyłącznie z niemych oddziały, kroczą w milczeniu po polu bitwy, wykorzystując swoją szybkość do zadawania bezgłośnej śmierci za pomocą wielkich toporów. Niesamowita cisza otaczająca te oddziały wywołuje dreszcze strachu nawet u weteranów.
Królewska Przystań dość powszechnie uważana jest za bezpieczne miejsce do życia – porządek i spokój na jej ulicach i w alejkach utrzymują liczne patrole Złotych Płaszczy. Zawsze zwarci i gotowi, wymierzają sprawiedliwość z żelazną konsekwencją. A czyja to będzie sprawiedliwość? W Królewskiej Przystani rządzą Lannisterowie, a Złote Płaszcze klękają przed Żelaznym Tronem. Mówcie źle o królu na własne ryzyko.
Choć wielu może kwestionować lojalność Wron Burzy wobec swoich dowódców, pracodawców czy nawet siebie nawzajem, nikt nie jest w stanie podważyć jednego – ich bezgranicznej miłości do złota. Odpowiednio zmotywowani, Najemnicy Wron Burzy stanowią karną piechotę, która nie tylko jest w stanie utrzymać flankę, ale sama potrafi przeprowadzać manewry oskrzydlające. Ich relacje z aktualnymi pracodawcami zawsze pozostają profesjonalnie poprawne – ale tylko tak długo, jak do ich kieszeni wpadają kolejne monety.
Zmiennoskórzy to mężczyźni i kobiety potrafiący przenikać do umysłów innych istot i kierować ich działaniami, w subtelny lub zupełnie jawny sposób. Podczas bitew obecność Zmiennoskórych na polu walki objawia się w postaci ataków bestii znajdujących się pod ich kontrolą – olbrzymich niedźwiedzi, wilkorów, cieniokotów, sów czy orłów. Choć ich zwierzęta mogą zostać zabite, sami Zmiennoskórzy są trudni do pokonania – na Północy nie brakuje dorodnej, dzikiej i agresywnej zwierzyny.