Chorągwie Aktywacyjne Wolni...
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Wierne Tarczy Rodu Tully zapewniają sztandarowi Rodu Stark najlepsze pancerze i nieugiętą obronę na polu bitwy. Potrafią zatrzymać nawet najbardziej zdeterminowane natarcia: wiele bitew zostało wygranych dzięki temu, że nie dali się wyprzeć i potrafili utrzymać kluczowe pozycje. Może nie są tak szybcy jak jednostki ofensywne, ale często to właśnie oni tworzą linię, za którą chronią się jednostki szturmowe wracające z udanego wypadu na wroga.
Wierne Tarczy Rodu Tully zapewniają sztandarowi Rodu Stark najlepsze pancerze i nieugiętą obronę na polu bitwy. Potrafią zatrzymać nawet najbardziej zdeterminowane natarcia: wiele bitew zostało wygranych dzięki temu, że nie dali się wyprzeć i potrafili utrzymać kluczowe pozycje. Może nie są tak szybcy jak jednostki ofensywne, ale często to właśnie oni tworzą linię, za którą chronią się jednostki szturmowe wracające z udanego wypadu na wroga.
W pudełku znajduje się:
12 Figurek
1 Tacka Piechoty
1 Karta Jednostki
Modele z tego zestawu są już złożone i gotowe do gry. Polska wersja gry w angielskim pudełku.
Na razie nie dodano żadnej recenzji.
Zestaw 10 chorągwi używanych w celu oznaczania aktywacji jednostek. Każda chorągiew umieszczona na podstawce piechoty, idealnie pasuje w otwór na tacce.
Szkolone do osaczania i atakowania nawet ciężkiej piechoty, Dziewczynki Bękarta najlepiej sprawdzają się w oskrzydlaniu lub pościgach za uciekającymi przeciwnikami. Ich treserzy nie posiadają pancerzy, które mogłyby zapewnić im ochronę podczas zorganizowanego ataku, ale świetnie strzelają z łuków – a ranni wrogowie to dla Dziewczynek łatwe ofiary. Suta nagroda czeka każdego tresera za pojmanych dowódców wroga – zapewniają oni Ramsayowi Boltonowi „rozrywkę” po bitwie.
Choć Wolni Ludzie nie mają dostępu do zaawansowanego uzbrojenia, nadrabiają te braki sprytem i przebiegłością. Myśliwi Wolnych Ludzi potrafią zasłać całe pole bitwy spowalniającymi wnykami i wymyślnymi pułapkami. Co prawda taktyka ta rzadko powoduje trwałe straty, ale nie o zabijanie w niej chodzi. Jednostki kawalerii poruszają się wolniej i ostrożniej w obawie o swoje wierzchowce, podobną bojaźliwą ostrożność zachowuje piechota. Myśliwi tylko czekają, aby zasypać gradem strzał takie znękane oddziały, które zapuszczają się zbyt blisko nich.
Dla wielu, pozornie jałowe ziemie Dorne są po prostu niekończącymi się liniami wydm. Podróżnikom z dalekich krain łatwo jest zagubić się w zmieniających się pustynnych morzach. Wydmowe Żmije to żołnierze które przepastne piaski pustyni nazywają swoim domem. Świetną znajomość terenu wykorzystują w praktyce specjalizując się w taktyce partyzanckiej, używający swoich włóczni i sieci do usidlenia wrogów i szybkiej ich eliminacji. Oddział ten najlepiej sprawdzi się jako wsparcie innych jednostek, nękając wrogów i pozwalając swoim sojusznikom wykańczać osłabionych wrogów.
Pole bitwy to niezwykle hałaśliwe miejsce. Zderzenie metalu o metal. Stukot kopyt kawalerii. Krzyki śmierci. Jednakże Uciszeni Ludzie nigdy nie wydają ani jednego dźwięku. Złożone wyłącznie z niemych oddziały, kroczą w milczeniu po polu bitwy, wykorzystując swoją szybkość do zadawania bezgłośnej śmierci za pomocą wielkich toporów. Niesamowita cisza otaczająca te oddziały wywołuje dreszcze strachu nawet u weteranów.
Choć wielu może kwestionować lojalność Wron Burzy wobec swoich dowódców, pracodawców czy nawet siebie nawzajem, nikt nie jest w stanie podważyć jednego – ich bezgranicznej miłości do złota. Odpowiednio zmotywowani, Najemnicy Wron Burzy stanowią karną piechotę, która nie tylko jest w stanie utrzymać flankę, ale sama potrafi przeprowadzać manewry oskrzydlające. Ich relacje z aktualnymi pracodawcami zawsze pozostają profesjonalnie poprawne – ale tylko tak długo, jak do ich kieszeni wpadają kolejne monety.
Ciężko opancerzeni i uzbrojeni, Kawalerzyści Rodu Tullych słyną z błyskawicznych, miażdżących szarż, roznoszących w pył szeregi nawet umocnionego wroga. Samo tylko zagrożenie zbliżającą się szarżą zmusza wrogich dowódców do nerwowych reakcji – Kawalerzyści Tullych potrafią zmieniać sytuację na polu bitwy nawet nie wchodząc w warcie z jednostkami nieprzyjaciela!
Stanowiący trzon sił Nocnej Straży, Zaprzysiężeni Bracia stawiają czoła Dzikim oraz innym północnym zagrożeniom ze stoickim spokojem, który zawdzięczają długiemu treningowi oraz solidnemu uzbrojeniu. Dzięki własnym kuźniom i kowalom Straży, przeciętny Brat dysponuje lepszym wyposażeniem, niż szeregowi piechurzy w armiach większości Wielkich Rodów (oczywiście oprócz Rodu Lannisterów). Możesz być pewny, że Zaprzysiężeni Bracia utrzymają szyki niezależnie od sytuacji na polu bitwy.
Rogaci Rycerze to elita wojsk Baratheonów – znakiem rozpoznawczym tych szlachetnie urodzonych, zasłużonych dla swojego rodu wojowników są charakterystyczne hełmy z jelenim porożem. Rogaci Rycerze noszą ciężkie zbroje płytowe, jakością dorównujące wyrobom najlepszych płatnerzy Lannisterów, a ich potężne dwuręczne młoty bojowe rozbijają pancerze i miażdżą kości z podobną łatwością. Nawet w okrążeniu, Rogaci Rycerze zawsze prezentują niewzruszoną siłę i hart ducha.
Niezależnie od tego, czy dowodzą własnymi jednostkami, czy służą jako osobista gwardia króla Renlego Baratheona, bohaterowie Tęczowej Gwardii są zawsze gotowi do działania. Ta elitarna jednostka zaprzysiężonych obrońców króla złożona jest z najbardziej utalentowanych rycerzy walczących w Wojnie Pięciu Królów.
Nocna Straż znana jest z legendarnych postaci już od momentu jej powstania. Benjen Stark jest prawdopodobnie najbardziej utalentowanym Zwiadowcą swoich czasów i zdolnym dowódcą, który jest w stanie poprowadzić do boju duże siły. Tajemniczy i śmiertelnie niebezpieczny Zimnoręki doskonale czuje się walcząc zarówno pieszo, jak i konno. Samwell „Zabójca” Tarly, chociaż nie jest klasycznym wzorem waleczności, to jednak chwyci za ostrze w obronie swojej młodej ukochanej, Gilly.
Nocna Straż chętnie przyjmie każdego i wszystkich, aby wzmocnić swoje szeregi. Są czujnymi obrońcami Muru, chroniącymi Westeros przed terrorem, który kryje się dalej na północ. Bitwy przeciwko tym okropnościom szybko eliminują każdego, kto nie nadaje się do noszenia czerni. Długo na murze przetrwać mogą tylko najwytrwalsi i najsprytniejsi. Ci doświadczeni wojownicy są często przydzielani do mniej doświadczonych jednostek, dzieląc się swoją wiedzą, i wzmacniając ich odwagę swoją obecnością.
Zgodnie z uwielbianą przez Baratheonów doktryną jak najcięższych pancerzy, na wyposażenie Światłonośców R`hllora składają się łuskowa koszulka oraz płytowy hełm. Czyni ich to odporniejszymi na bezpośrednie ataki od jakichkolwiek innych jednostek łuczniczych. Dodatkowa ochrona przydaje się w posługiwaniu się ich najgroźniejszą bronią – ogniem. Groty strzał Światłonośców są zanurzane w oleju i podpalane tuż przed wystrzeleniem. Olej jest lepki i choć szybko się wypala, trafieni takimi pociskami błyskawicznie stają w płomieniach.
Bezwzględność Szubrawców Rodu Bolton jest dobrze znana wszystkim armiom, które kiedykolwiek się z nimi mierzyły. Tylko najgrubsze tarcze są w stanie przetrzymać ciosy zadane ich niesławnymi, kolczastymi kiścieniami. To najcięższe wojska w szeregach Boltonów i można powierzyć im praktycznie każdą rolę na polu bitwy – z dowolnego zadania wywiążą się znakomicie.
Budowniczy Nocnej Straży są znani ze swojej pomysłowości. Za pomocą tylko kilku części i niewielkiej ilości drewna Załoga potrafi zbudować przenośnego Skorpiona, zdolnego do wystrzeliwania ciężkich strzał na daleki zasięg ze zdumiewającą celnością
Ci dumni strażnicy kolebki potęgi Rodu Lannister są opancerzeni i uzbrojeni równie dobrze (jeśli nie lepiej), co wiele frontowych oddziałów walczących podczas Wojny Pięciu Królów. Należy jednak pamiętać, że nie jest to regularne wojsko – nie sprawdzą się w awangardzie i nie ustoją podczas kawaleryjskiej szarży. Jednak w dużej liczbie i z odpowiednim zapleczem mogą być niebezpieczną i efektywną jednostką wsparcia.