Pomorze 1939

45,44 zł
Ilość
Nie ma wystarczającej ilości produktów w magazynie

Bitwa o polskie Pomorze w 1939 roku miała dość jednostronny przebieg. Szybkie związki niemieckich dywizji: 3. pancernej, 2. i 20. zmotoryzowanej w ciągu trzech dni okrążyły w Borach Tucholskich większość jednostek polskich należących do 9. i 27. Dywizji Piechoty (DP) oraz Pomorskiej Brygady Kawalerii (BK). Po dość chaotycznych polskich kontratakach wszystkie polskie oddziały zostały rozbite, dostały się do niewoli lub uległy rozproszeniu. I tylko nielicznym szczęśliwcom udało się dołączyć do pozostałych sił Armii POMORZE, koncentrujących się w Bydgoszczy, osłanianej przez wzmocnioną 15 DP. Inny przebieg miały działania Grupy Operacyjnej WSCHÓD, wchodzącej w skład Armii POMORZE. Jej dwie dywizje (4 i 16) odpierały ataki dwudywizyjnego XXI Korpusu Armijnego (KA). Pierwsze dwa dni walk toczone nad Osą nie zapowiadały porażki Polaków, lecz jej pierwsze symptomy można było już rozpoznać. Błędy w dowodzeniu 16 DP doprowadziły do bezładnego odwrotu na południe. Ruch ten zapoczątkował wycofanie całej GO WSCHÓD na Toruń i Włocławek. Związek ten przestał się zatem liczyć w kalkulacjach sztabowców jako siła zdolna powstrzymać natercie niemieckie wychodzące z Prus Wschodnich. W połączeniu z odwrotem Armii MODLIN z północnego Mazowsza, oddawano tym samym całą północną Polskę w ręce okupanta. Jedynym polskim bastionem w korytarzu pomorskim była jeszcze Bydgoszcz, lecz i to miasto zostało opuszczone przez wojska polskie (w niedzielę 3 IX). Manewrowi temu towarzyszyły liczne wystąpienia niemieckich dywersantów rekrutujących się spośród licznie tu zamieszkałej ludności niemieckiej. Ostrzeliwali oni przemieszczające się kolumny wojsk polskich. Po obu stronach padły liczne ofiary. W odwecie za stłumienie dywersji, Niemcy po opanowaniu miasta rozstrzelali kilkaset niewinnych osób. Była to jedna z wielu zbrodni, jakich dopuścił się niemiecki Wehrmacht na cywilnej ludności Polski. W czasie wojny Niemcy wykorzystywali wydarzenia tzw. " krwawej niedzieli" jako dowód polskiej, niczym nie spowodowanej, nienawiści do swojego zachodniego sąsiada. A przecież Adolf Hitler niejednokrotnie proponował Polakom pokojowe rozwiązanie problemów mniejszościowych i granicznych. Jednym z takich rozwiązań była masowa eksterminacja ludności słowiańskiej, mordy i gwałty. Czy na takie rozwiązania mógł przystać rząd polski? Na tak postawione pytanie jest tylko jedna odpowiedź. DO BRONI! ZWARCI , ZJEDNOCZENI ZWYCIĘŻYMY! Czy kampania na Pomorzu musiała mieć tak tragiczny dla strony polskiej przebieg? Po sześćdziesięciu latach od tamtych wydarzeń, można pokusić się o kilka wniosków, które dają asumpt do przypuszczeń, iż bitwa, choć nie do wygrania, mogła być starciem o wiele bardziej korzystnym dla strony polskiej. Nic bowiem nie tłumaczy bezsensownej straty 9. i 27. DP oraz Pomorskiej BK. Cóż bowiem stało na przeszkodzie wycofaniu tych jednostek z Korytarza Pomorskiego (analogicznie jak 13. DP) jeszcze w sierpniu i wyznaczenie im zadań obronnych na bliższych Bydgoszczy rubieżach? Zupełnie jednak niezrozumiały jest fakt niewykonania rozkazów przez 34. pp z 9. DP (niezabezpieczenie luki pomiędzy 22. pp a 35. pp) oraz przez 27. DP (niewykonanie rozkazu odmarzszu jeszcze w nocy z 31 sierpnia na 1 września). Gdyby jednostki te znalazły się na pozycjach im wyznaczonych na dzień 1 września, kampania mogłaby mieć zupełnie inny przebieg. Po stronie niemieckiej tak wielki sukces został przyjęty z dużym zaskoczeniem. Zakładano bowiem, iż w Borach Tucholskich bronić się będzie pięć dywizji piechoty wspartych licznymi oddziałami pozadywizyjnymi. Podejrzewano nawet, że Polacy wycofali swe wojska do Bydgoszczy i dopiero stamtąd wykonają uderzenia na północ. By przeciwdziałać takim ewentualnym manewrom, zablokowano to miasto siłami 50. i 32. DP oraz BP " Netze" . Równocześnie z działaniami pod Bydgoszczą Niemcy rozpoczęli znacznie trudniejszy manewr. Otóż od 4 września wszystkie jednostki XIX KPanc. oraz zreorganizowany XXI KA rozpoczęły przegrupowanie do Prus Wschodnich, by tam po załadowaniu na transporty kolejowe udać się na wschód do dalszych działań nad Narwią i Bugiem. Gra, którą trzymacie Państwo w ręku, oddaje w sposób realistyczny te wszystkie aspekty, pozwala też na rozegranie kilku alternatywnych scenariuszy. Można wprowadzić do działań 13. DP oraz 1. batalion czołgów lekkich, Przewidując korzystne działania na innych frontach, można na Pomorze przerzucić 5. DP z GO KUTNO. Los Waszego Kraju jest w Waszych rękach.

1264

Komentarze

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz swoją opinię

Pomorze 1939

Napisz swoją opinię

Polecamy również:

Robin Hood